Wybielanie
DBAMY
/ Wybielanie

Jeśli natura daje nam się cieszyć zdrowymi zębami, ale chcemy poprawić na przykład ich kolor, to możemy sięgnąć do technik wybielania. Naturalnie, trzeba zachować w tych działaniach zdrowy rozsądek i pamiętać, aby przede wszystkim sobie nie zaszkodzić.

Dominują dwie szkoły: wybielanie w gabinecie lub w domowym zaciszu. Obie metody mają swoje plusy i minusy, i obie z zachowaniem odpowiednich procedur prowadzą do prowadzą do zadowolenia pacjenta.

W dzisiejszych czasach żyjemy szybko i chcemy szybko widzieć efekty, dlatego łatwo ulegamy modom, które spektakularnie dokonują zmian. Warto jednak oprzeć się na sprawdzonych metodach. Do takich należy bez wątpienia gabinetowe wybielanie zębów - jednak trzeba pamiętać, że to działa trochę jak solarium. Po pierwsze uzależnia, bo do dobrego łatwo się przyzwyczaić, a poza tym tydzień po skończonym wybielaniu pacjentom wydaje się, że „taki kolor mieli zawsze” i ciągle ten proces chcą powtarzać.
W każdej metodzie wybielania najważniejszy jest specjalny żel nakładany na powierzchnię zębów. Istotne jest jego stężenie i czas penetracji zęba. W gabinetach dodatkowo aktywujemy proces poprzez działanie światła akceleratora, jednak to zadaniem żelu jest zapewnienie rezultatu oraz zmniejszenie wrażliwości szkliwa już po skończonym wybielaniu.
Silne stężenie używane w gabinecie może być krótko na zębach przez co nie mam czasu na wniknięcie w głębsze warstwy. Wybielanie domowe używa niższych stężeń, ale za to dłużej i ma możliwość w kolejnych dniach dotarcia do głębszych warstw szkliwa i uzyskania ładniejszego koloru.

Odpowiednią metodę najlepiej dobierze dla pacjenta lekarz jednak zawsze trzeba pamiętać, że wybiela się tylko szkliwo i pracujemy w pewnych ramach jakie stworzyła anatomia u danego pacjenta. Spotykamy się ze szkliwem, które po prostu jest oporne na wybielanie lub jego warstwa jest na tyle cienka, że zawsze przebija się ciemnożółta wewnętrzna warstwa zębiny w okolicy brzegu dziąseł.